Wieści z Królestwa (18.07.2025)
Jeśli ktoś przegapił mój wczorajszy wpis, to polecam go uwadze, bo nakreśliłem w nim główne problemy KBK oraz możliwe ścieżki reformy. Część pomysłów już zacząłem wdrażać. Jeden z nich to wyeksponowanie puszek z napojami w głównej sali. Zobaczymy czy będzie jakiś efekt.
Swoją drogą część napojów nie została uwzględniona w nowych dostawach, bo zniknęła z Allegro lub znacząco podrożała. Jeśli zatem ktoś zna coś ciekawego do picia w puszce, to można zgłosić propozycję.
Jeśli chodzi o rebranding, to wyraźnie wzrosło zainteresowanie Królestwem wśród przechodniów. Ciągle ktoś się zatrzymuje pod naszym oknem. Trzeba tylko dodać jakieś dodatkowe komunikaty na parapecie.
Jeśli z kolei chodzi o jaka w oknie, to paradoksalnie nie był on zbyt widoczny (bo jest ciemny) a ograniczał mocno dostęp do światła. Dlatego też wymieniłem go na coś znacznie mniejszego. Kartka z napisem pozostała ta sama. To też rozwiązanie tymczasowe. Do czasu aż nie znajdzie się coś ciekawszego.
KBK ma też już swoich psychoantyfanów, bo ktoś notorycznie ściąga nasze obwieszczenia z drzwi byłego konsulatu.
Z ciekawostek, obok KBK (przy Biskupiej 12) od listopada ubiegłego roku działała "otwarta pracownia kreatywna". Mieli różne zajęcia plastyczne, głównie rysunek. Już ich nie ma. Jak się okazuje, nawet komercyjnie trudno jest prowadzić coś takiego...
A już dziś o 18.00 produkcja kartelowej czekolady z ziarna kakaowca z Ghany. Towar będzie można dostać za rycary (10g za 1 RCR).
KBK można wspierać: