RE: "Ptasie mleczko" i kolorowe galaretki.
You are viewing a single comment's thread:
Muszę koniecznie spróbować takiego ptasiego mleczka na mleku skondensowanym, bo znam tylko połączenie galaretki i ubitej śmietany kremówki.
W Polsce galaretki nadal sprzedawane są głównie w pojedynczych paczkach na pół litra wody. Winiary wypuszczają czasem nowe smaki i te są na 375 mililitrów. Ale w nowe smaki przoduje firma Emix. Zawsze mnie skuszą, bo jestem ciekawa co to za smak yuzu, jak wyszło liczi czy kiwi-pigwa. Ostatnio znów mają nowości - smaku śliwkowego już próbowałam (udany), a jest jeszcze banan i tu się waham, bo jakoś tak smak bananowy nie pasuje mi do galaretki. :)
0
0
0.000
Spróbuj, ciekawa jestem różnicy w smaku, bo ja z kolei nie pamiętam czy jadłam galaretkę że śmietanką 🙂
W Grecji, odkąd tu jestem, nie spotkałam nowych smaków galaretek tutejszego głównego producenta.
Czyli popularne są nadal podstawowe smaki, a wśród nich ananas i właśnie banan, obok truskawki i wiśni 😁
A może znajdę jakiś nowy smak galaretki w Lidlu? Popatrzę przy okazji 🙂
To w Polsce banan nigdy nie należał do podstawowych smaków. Po kolorach to szło żółty - cytryna, pomarańczowy - pomarańcza, czerwony - dwa: truskawka i wiśnia, zielony - agrest. Z czasem pojawiły się wieloowocowe błękitna i fioletowa. A ostatnie 10 lat to już istne szaleństwo. Smaki od mirabelki czy granatu po pina colada, cola czy woda kokosowa. :)
Więc pod kątem galaretek Grecja ma spore zaległości 😉
Podobnie jak z budyniami bo jest tylko waniliowy🤣. Za to bardzo dobry, z mąki kukurydzianej. Nigdy nie robią się grudki, jest bardzo kremowy i mocno waniliowy.
A kiślu wcale nie ma 🤪
Grecja ma granitę, Polska desery na ciepło. :) Z budyniem i kiślem tak samo - smaki coraz to nowe. Ale trzeba przyznać, że niektóre bardzo udane - budyń marcepanowy pychotka.
Co prawda, to prawda 🙂