Powrót do rzeczywistości

avatar

Lubię podróżować, ale nie ukrywam, że nic mnie tak nie męczy jak podróże. I nawet nie chodzi o sam wyjazd, ale o to co go poprzedza i co po nim następuje. Bo przed podróżą zazwyczaj działam na podwyższonych obrotach, żeby się z wszystkim wyrobić. Oczywiście nigdy się to nie udaje, więc po powrocie mam lagi w realizacji różnych planów i znów mam młyn większy niż zazwyczaj. Po HiveFeście ludzie pytają jak tam po urlopie. No cóż, nie do końca był to urlop. Program skrojony był pod skowronki, do tego cisza w centrum Splitu to bardzo rzadkie zjawisko, niespecjalnie się więc wysypiałem. W efekcie jestem jeszcze bardziej zmęczony niż byłem. W dodatku, w związku z powodzią, lista rzeczy do zrobienia się wydłużyła. Wieczorem znalazłem osobę, która przekaże nasz osuszacz potrzebującym go. Dziś o 17.00 ma go odebrać. Pojedzie do Lądka Zdroju. Dziś też rozpoczyna się zbiórka darów organizowana wspólnie z @czwartek. Potrwa do piątku. W kolejce wciąż czeka uruchomienie akcji na @hive.aid...



0
0
0.000
0 comments