Surowe rycary

avatar

Mennicę w KBK zamówiliśmy w czerwcu 2015 roku. Była jedną z atrakcji otwarcia. Rycary miały być walutą komplementarną, za którą można było dostać jakieś przysmaki z Kresów. Szybko jednak okazało się, że nie stać nas na wyjazdy i zakupy. No i tak koncepcja umarła. Później co prawda rycar odżył, ale w formie cyfrowego tokenu. Mennica więc wciąż kurzyła się w magazynie. Ostatnio przeniosłem ją do przedsionka. Będzie można na niej wybić sobie rycary jako pamiątkę. Paradoksalnie jednak dzieje się to w momencie, kiedy w drodze są nowe rycary - ceramiczne.

Dlaczego monety z gliny? Powody są trzy:

  • po pierwsze stare (metalowe) rycary nie mają klucza KBK,
  • po drugie krążki mennicze są bardzo drogie i chcę poprzestać na tych, które mamy na stanie,
  • po trzecie glina daje większe możliwości modyfikowania wzorów.

I tak mając do dyspozycji różne stemple byłem w stanie wyprodukować aż 4 nominały: 1 (I), 2 (II), 3 (III) i 5 (V) rycarów.

Na załączonych zdjęciach są monety z pierwszej partii. Możliwe, że wprowadzę jeszcze jakieś modyfikacje. Brakuje mi szczególnie daty. Na więcej nowych elementów (szczególnie jakieś napisy) raczej nie będzie już miejsca.

Pomysł na gliniane tokeny wpadł mi do głowy dość przypadkowo. Po prostu bawiłem się stemplem podczas produkcji magnesów i wyszedł mi krążek przypominający monetę. Potem jednak okazało się, że na ten sam pomysł wpadli już Japończycy, którzy w 1945 roku w obliczu braków materiałowych produkowali monety z gliny.



0
0
0.000
6 comments
avatar

Super, że mennica wraca do życia! 🤩 Ceramiczne rycary to świetny pomysł na pamiątkę! 👍

0
0
0.000
avatar

A może by tak wykonać silikonowe formy na rycary a potem zalewać je rozwodnioną gliną? Dzięki temu będą one ciensze i ładniejsze, a do tego chyba szybsze w zrobieniu. Gdyby np. mieć formę na 10 monet na raz, to wystarczy je zalać i nie trzeba nic odciskać na każdej z nich.

0
0
0.000
avatar

A może by tak wykonać silikonowe formy na rycary a potem zalewać je rozwodnioną gliną?

Ciekawy kierunek, ale paradoksalnie bardzo niepraktyczny, bo...

Dzięki temu będą one ciensze i ładniejsze, a do tego chyba szybsze w zrobieniu.

  • Cieńsze być nie mogą, bo to glina a nie aluminium i cieńka moneta jest bardzo nietrwała.
  • Ładniejsze nie będą, bo przy takiej metodzie wzór będzie tylko z jednej strony, żeby był z dwóch trzeba byłoby bardzo pilnować gliny, co jest dodatkowym procesem.
  • Szybsze nie będą, bo jak zaleję formę to potem trzeba czekać pewno z 2 dni zanim glina będzie możliwa do wyciągnięcia (czyli w miesiąc przy dobrych wiatrach zrobi się max 150 monet, zakładając, że jest forma na 10). Teraz jak siadam przy stole to spokojnie 100 monet jestem w stanie zrobić.

Oczywiście pomijam zupełnie kwestię stworzenia takiej silikonowej formy.

0
0
0.000
avatar

Manually curated by the @qurator Team. Keep up the good work!

Like what we do? Consider voting for us as a Hive witness.


Curated by ewkaw

0
0
0.000