Przygotowania do rebrandingu

avatar

Poniedziałkowe spotkanie wolontariuszy rozpoczęliśmy od tematu najbardziej palącego, czyli Nocy Muzeów. A ta już w najbliższy piątek. Oto co udało się ustalić:

  • W czwartek, podczas Dnia bez prądu, zrobimy handmade plakaty informujące o Nocy Muzeów w Muzeum Fuszerki i Złodziejstwa. Można na nich wrzucić info: "nie sfinansowano z". Po dyżurze przykleimy je na słupie przy Krowoderskiej.
  • Do promocji użyjemy też filmik, który zmontował rok temu @mynewlife.
  • Można też użyć hashtagów, to może info pójdzie dalej i rozkręcić akcję pytania o MFiZ w komentarzach pod wydarzeniem zrobionym przez PiK.

Tyle jeśli chodzi o Noc Muzeów.

Jeśli chodzi o rebranding i obchody 10-lecia, to dobrze byłoby uniknąć typowej dla KBK sytuacji, że coś jest organizowane 3 dni przed samym wydarzeniem. Dlatego niniejszym ogłaszam, że do końca czerwca spotkania wolontariuszy będą się odbywać co tydzień. Kto ma czas i ochotę niech wpada!

A co przyniosło wczorajsze spotkanie? Przede wszystkim pomysł zorganizowania pochodu w dniu 6 czerwca. Zwieńczy on kampanię rebrandingową, która potrwa od 1 do 6 czerwca. W jej ramach:

  • w okolicy KBK (bliższej i dalszej) narysujemy kredą setki znaków Królestwa, rozlepimy też magnesy, rozwiesimy na drzewach przy placu Biskupim tabliczki i poukładamy kamyki przy ławkach. Można też pomyśleć o innych formach ekspozycji znaku Królestwa.
  • tuż w nocy z 5 na 6 czerwca zawiesimy na słupie przy Krowoderskiej duży plakat ze znakiem i napisem BISKUPIA 18, równocześnie w okna KBK wstawiona zostanie informacja czym jest KBK.
  • zaplanowany jest również happening zakończony odczytaniem manifestu niepodległościowego.

Sporo czasu poświęciliśmy wczoraj temu happeningowi. Roboczo założyliśmy, że mógłby to być marsz z Rynku na Plac Biskupi. Ale Lorenzo zgłosił słuszne zastrzeżenia, że w ścisłym centrum są głównie turyści. Trasę więc trzeba dobrze przemyśleć.

Niezależnie od trasy pochód powinien być widoczny. Dobrze byłoby zrobić chorągwie z kluczem. Wykorzystać można również nosze ze skrzyniami, w których mogłyby być rzeczy z KBK. Już po spotkaniu pomyślałem, że można na nich położyć głośnik Marshalla, zasilać go ze stacji zasilania i coś przez niego puścić. Można też znaleźć dudziarza. Dudziarz zawsze zwraca uwagę. Nawet bardziej niż bębniarze. Podczas spotkania pojawiło się też trochę abstrakcyjnych pomysłów, jak np. koncert Krzysztofa Krawczyka lub przebranie się za osoby z kart Briscoli, ale większość niestety zapomniałem.

Wnioski po spotkaniu: Pochód wydaje się być całkiem dobrym pomysłem. Przede wszystkim dlatego, że pozwoli nam wyjść nieco dalej. Jest to zdecydowanie lepsze niż statyczny happenning na placu Biskupim. Nad szczegółami pomyślimy w najbliższej przyszłości. Okazja będzie w czwartek podczas Dnia bez prądu.

Wiele razy wspominałem, że pewną inspirację można czerpać z Republiki Zarzecza. Poniżej film z nagraniami ich akcji.

PS. W poniedziałek polskie MSZ podjęło decyzję o zamknięciu konsulatu FR przy Biskupiej. W ramach happeningu można więc przeprowadzić referendum nt. przyłączenia ich budynku do KBK.



0
0
0.000
0 comments