Droga po rekord
Idziemy po rekord! Piątek zrobił naprawdę niezłą robotę. Noc Muzeów znów przyciągnęła tłumy. Niespodziewanie jednak w sobotę frekwencja również była wyższa niż zwykle. KBK odwiedziło 47 osób. Jedni przyszli na Otwartą pracownię, inni na Practical Philosophy Club, reszta ot tak, bo mogli.
Oznacza to, że w maju mamy już prawie 500 odwiedzin i do pobicia rekordu brakuje tylko 112, czyli tyle ile zwykle mamy w ciągu jednego tygodnia. Musiałaby zatem wydarzyć się jakaś katastrofa, by maj nie ustanowił nowego rekordu.
Frekwencyjne szczyty zwykle nie idą w parze z proporcjonalnie wysokim wsparciem. Cóż, w maju raczej nie będzie inaczej. To z kolei daje sporo do myślenia w temacie tego jak komunikujemy światu, że KBK utrzymuje się z darowizn. Bez wątpienia jest to jedno z wyzwań, które trzeba podjąć przy okazji rebrandingu. A propos, (już o tym pisałem, ale przypomnę) od najbliższego poniedziałku spotkania wolontariuszy odbywać się będą co tydzień, bo czasu jest już niewiele, a czerwcowe plany bezprecedensowe. Tymczasem poniżej trochę zdjęć z soboty.
KBK można wspierać:
47 osób w KBK w sobotę? 🔥 Super! Do rekordu już blisko, maj zapowiada się kozacko! 🐎