Zamknięta pracownia
W ostatnich dniach nie organizowałem w KBK żadnych wydarzeń. Postanowiłem odpocząć. Jest to jednak odpoczynek czysto teoretyczny, bo korzystając z mniejszego ruchu odhaczam pozycje z bardzo długiej listy rzeczy do zrobienia. Do tego każdej nocy ruszam w miasto by rysować klucze. Każdej z wyjątkiem tej...
Prognoza zapowiadała deszcz, nie było więc sensu iść w miasto. Zostałem w KBK i zacząłem malować ceramiczne znaczki z logiem Królestwa. Będą z nich magnesy. Cóż, po ogłoszeniu niepodległości trzeba rozbudować rynek pamiątek.
Jak zwykle czas zleciał i nie wiem jakim cudem z 1.00 zrobiła się 3.00. Wcześniej też zrobiłem nową tabliczkę z informacją o KBK. Zamiast informacji o tym, co można w KBK zrobić dodałem opis, który jest w nowej instrukcji. Poszerzyłem go tylko o "pracownię". Dziwne, że nie przyszło mi wcześniej do głowy, aby ją dodać.
Nowy opis brzmi: "Niezależne terytorium łączące w sobie elementy centrum kultury, kawiarni, pracowni, muzeum, biblioteki, domu Twojej babci i miejsca, którego prawdopodobnie zawsze Ci brakowało."
No a już jutro będę musiał zwinąć farby i pędzle, bo o 20.00 odbędzie się pierwsze lipcowe wydarzenie: gra w bloki. Będzie to quiz polegający na zgadywaniu z jakiego kraju jest dany blok mieszkalny.
KBK można wspierać: