RE: December blooms and the return of a furry assistant

You are viewing a single comment's thread:

Oj szkoda :( Czasami to lepiej o nich zapomnieć na troche i one jakoś lepiej rosną. A w ogrodzie to one się świetnie czują, szczególnie w naszym klimacie. Zostaw go tam :)

Ja podlewam co tydzień latem (napełniam osłonkę z doniczka z wodą i zostawiam na jakieś 2 godziny, potem całą wodę wylewam), zimą nie tak często bo kora tak szybko nie wysycha. Sprawdzam kiedy mają sucho. Po korzeniach to widać. I raz na miesiąc nawożę tym co akurat mam do kwiatów kwitnących. Tyle :)
Trzymam je w domu na parapecie. Phalaenopsisy nie, bo one poparzenia dostają szybko, ale te co w poście wszystkie stoją na oknie.



0
0
0.000
7 comments
avatar

Robiłam wszystko tak jak piszesz ale jeszcze zmieniłam im doniczki na wieksze. Nawóz specjalny do storczyków kupiłam.

Teraz wzięłam go do domu bo się boję że biedny zmarznie. Jest przy oknie, tak jak lubi 🙂

Dziękuję ❤️

0
0
0.000
avatar

Wiesze mogą być problematyczne (też to przerabiałam), bo w środku kora pozostaje długo mokra. Wtedy gniją korzenie i po storczyku. Do dużych dobrze jest mieć taką grubą korę, żeby było dużo szczelin pomiędzy kawałkami i powietrza.

0
0
0.000
avatar

Słuszna uwaga. Czyli zostawiasz je w tych malutkich doniczkach?
Wydawało mi się że się w nich duszą...

0
0
0.000
avatar

Jak tylko mogę, to tak. Wymieniam podłoże, czyszczę korzenie i wciskam do tych 12cm. Niektóre się nie mieszczę to daje rozmiar większą. Trzy takie mam. Ale one ogólnie są ogromne (phalaenopsis). Wielka roślina, wielkie liście, masa korzeni.

0
0
0.000
avatar

Dziękuję raz jeszcze za porady ❤️🌹❤️

0
0
0.000
avatar

Nie ma sprawy :) Oby się na coś zdały.

0
0
0.000
avatar

Przydadzą się 🙂
Pokażę przy okazji tego mojego... A potem kolejne nowe. Nie odpuszczę na pewno 🙂

0
0
0.000