Wywiad z Putinem

avatar
(Edited)

Obejrzałem wywiad Tuckera Carlsona z Wladmirem Putinem. Pierwsza część rozmowy to swego rodzaju „wykład historyczny” prezydenta Rosji. Jego wywody były jednak kuriozalne. Wg Wladimira Putina:

Polska już w XIII wieku, czyli w okresie rozbicia dzielnicowego, uciskała lud Ukrainy. Pytanie jaka Polska, skoro była wówczas rozbita na niezależne księstwa i gdzie były te jej ukraińskie ziemie - czyżby w Sandomierzu i Lublinie? Wg prezydenta Rosji, nieistniejąca wówczas jako samodzielny organizm Polska zmuszała na niepodlegających jej ziemiach dzisiejszej Ukrainy duchownych prawosławnych do przechodzenia na katolicyzm. Rusini z niepodlegającej Polsce Ukrainy pisali listy z prośbami w sprawie swojej trudnej sytuacji do świeżo założonego (około 1262 roku), niewielkiego grodu o nazwie Warszawa (wówczas jeszcze „Warszowa”).

Wielkie Księstwo Litewskie już przed unią z Polską było chrześcijańskie i prawosławne (po co zatem ten Witold chrzcił się w 1383 roku?).

Bolszewicy podczas wojny z Polską w latach 1919-1921 dążyli do "odbudowy państwowości", a nie np. do niesienia rewolucji komunistycznej na zachód.

Polska w 1921 roku na mocy traktatu kończącego wojnę z Rosją sowiecką (czyli Traktat ryski) dostała ziemie Ukrainy do prawego brzegu Dniepru. Czyli około 300 kilometrów więcej niż posiadaliśmy Kresów. Czyli co, granica polsko-radziecka przebiegała na Dnieprze a nie na Wilii?

W 1939 roku Polska współpracowała z Niemcami hitlerowskimi i zawarła z nimi sojusz. Była sojusznikiem Hitlera, ale krnąbrnym i bezkompromisowym, dlatego ten nie miał innego wyjścia i musiał zaatakować swojego sojusznika. Jedyny komentarz, który mogę się tu zdobyć to xD

Rosja w wyniku paktu Ribbentrop-Mołotow odzyskała swoje historyczne ziemie (czyli np. Białystok i Przemyśl). Bo skoro były już raz ukradzione Polsce w wyniku rozbiorów to stały się już na wieki ROSYJSKIE.

Wszystkie ziemie, które ZSRR dostał w wyniku paktu Ribbentrop-Mołotow po wojnie pozostały w ZSRR. Wiedzieliście, że Białystok był w ZSRR od 1945 roku?

Gdańsk to niemieckie miasto, któremu nadano polską nazwę (Wladimir Putin sugeruje, że to rdzennie niemieckie miasto, które nie było wcześniej polskie, a nazwa Gdańsk została wymyślona sztucznie). Tymczasem prawda jest taka, że Gdańsk jest rdzennie słowiański, do Polski przyłączony na początku XII wieku po podbiciu plemienia Pomorzan przez Bolesława Krzywoustego. Najstarsza zachowana nazwa miasta to zlatynizowany zapis "urbe Gyddanyzc". Niemiecka podległość tego miasta to późniejszy i krótszy epizod.

Pomijam liczne drobne błędy prezydenta Rosji w tym wywodzie o historii – wymieniłem tylko jaskrawe kłamstwa i głupoty wygadywane przez niego o historii Polski.

Dalsza część rozmowy jest trudna do oceny, jednak ten początkowy natłok kłamstw historycznych rzuca światło na intencje i sposób budowania przekazu przez prezydenta Rosji. Niewątpliwie część opinii, które artykułuje tam Putin jest oparta na faktach (np. kwestie banderyzmu i historycznej kolaboracji Ukraińców z Niemcami hitlerowskimi), ale znaczna część na kłamstwach, nadinterpretacjach, rzeczach wyssanych z palca, a czasem na fikołkach logicznych jak np. w odpowiedzi na pytanie o postawę chrześcijańską tego lidera wobec wojny na Ukrainie. To mieszanka, której nie można przyjąć jako szczere słowa, ale raczej należałoby ją analizować zdanie po zdaniu, wykazując co chwila jakąś manipulację, ale też pozostawiając niektóre zdania jako prawdziwe lub uzasadnione. Mnie analiza całości przerasta, ale ciekaw jestem, czy ktokolwiek się jej podejmie w uczciwy, niezaangażowany po żadnej ze stron konfliktu sposób.

Źródło fotografii: news.yahoo.com / AFP



0
0
0.000
3 comments
avatar
(Edited)

Dużo o Polsce.

0
0
0.000
avatar

Może nawet zbyt dużo. Powiedział też (choć niepytany), że nie ma zamiaru atakować Polski.

0
0
0.000
avatar

Czyli że ma, ale jeszcze szuka casus belli ;)

0
0
0.000