Dziennik #118/2025 - smutek

avatar
(Edited)

Dobry wieczór.

Wstałam bardzo zamulona. To ten zjebany lek tak działa. Nie mogłam dojść do siebie. Mięśnie były jakieś wiotkie i jedyne o czym marzyłam to powrót pod kołdrę. Postanowiłam jednak wstać i iść na trening. Zjadłam sobie mały posiłek, wypiłam kawkę i poszłam. Plan zakładał 2 min rozgrzewki + 1,61km biegu + 2 min schłodzenia. Nie chciało mi się strasznie. Miałam wrażenie, że trzeszczą mi wszystkie stawy, a ja tylko na ziewanie i sen mam ochotę. Było chłodno, pusto i cicho czyli warunki, które najbardziej lubię, gdy biegam. Cały czas mam jakąś blokadę w głowie przed przyśpieszeniem. A może sobie wmawiam tę blokadę i po prostu takie są aktualnie moje możliwości? Sama nie wiem. W każdym razie jestem zadowolona, ponieważ średnie tempo jest znów poniżej 10 min / km. Jak sobie przypomnę pierwsze treningi, gdzie to tempo wynosiło nawet 11 min / km no to nie da się ukryć, że progres zrobiłam ogromny. Coraz mniej się męczę i mam cały czas mnóstwo frajdy z biegania nawet jeśli nie chce mi się wyjść na trening. Jak na stan po lekach uważam, że wyszło super.

image.png

image.png

image.png

image.png

image.png

20250428_054856.jpg
Źródło: fotografia własna

Po bieganiu prysznic, śniadanie, trochę się pokręciłam i poszłam jeszcze spać, bo nie byłam w stanie normalnie funkcjonować. Gdy zadzwonił mi budzik przeżyłam kolejny dramat ze wstawaniem, ale nie było bata, trzeba było się podnieść z łóżka, ponieważ musiałam iść z psem do weterynarza. Zaszczepiliśmy się na wściekliznę no i pani obejrzała jego oczy. Niestety prawdopodobnie jest to zaćma i jeśli chcę to mogę się umówić do okulisty psiego, ale jej zdaniem przy tym wieku [13 lat] psa to raczej nie warto nic z tym zrobić. I w sumie ma rację, bo na operację mnie nie stać, a nawet gdyby było mnie stać to nie wiem czy zgodziłabym się na narkozę. Ogólnie bardzo mi się ta pani nie podobała i ubolewam, że nasza ukochana pani doktor odeszła, ale to już inny temat. W każdym razie jest mi przykro. Mój najukochańszy na świecie przyjaciel starzeje się, a ja nie mogę zrobić nic, by go przy sobie zatrzymać. I tak wiem, taka jest kolej rzeczy, ale nie mam zgody na to w ogóle. Miałam chwilę paniki co ja zrobię jak on straci wzrok, ale potem sobie pomyślałam, że no nic. Będzie co ma być. Poradziliśmy sobie z alkoholem i hazardem to i z zaćmą damy radę. Mam nadzieję, że przed nim jeszcze wiele lat szczęśliwego życia, bo nie wiem co ja bez niego zrobię..

20250428_111244.jpg
Źródło: fotografia własna

W pracy pracy bardzo mało. Dramatycznie wręcz mało. To stawia pod znakiem zapytania moją pracę w czwartek i wkurzyło mnie to, bo mam za ten czwartek dostać ekstra kasę i nie chcę, żeby to odwołali. Bardzo potrzebuję tej kasy. Na środę poprosiłam o urlop i bez problemu go dostałam. Poprosiłam o urlop właśnie ze względu na ten czwartek, ponieważ w czwartek mam na 6, a w środę miałabym pracować do 22, więc średnio mi się uśmiechało zrezygnować ze snu i wypoczynku. Na szczęście udało się ten temat ogarnąć. Czas szybko mi dzisiaj zleciał. Co chwilę było coś do zrobienia. Miałam dzisiaj dobry humor, bo popołudniu zaczęło ze mnie schodzić zamulenie lekiem. Jutro wielki dzień, a przynajmniej taką mam nadzieję i wierzę, że jutro wrócę do Was z dobrymi wiadomościami.

Po powrocie do domu ze zdumieniem odkryłam ile kroków miałam nabitych, ponieważ po wieczornym spacerze z psem licznik na Garminie wskazał 19k. I jak mam być szczera to czuję dzisiaj to zmęczenie. Nogi mam strasznie napięte i obolałe, a prawa to już w ogóle przegina pałę z bólem. Nie mam poczucia, żeby był to jakiś ból kontuzyjny, ale typowo zmęczeniowy. W końcu i biegałam i w pracy bardzo dużo chodziłam, więc ma prawo mnie coś boleć. Jutro dzień wolny od biegania, więc dłużej sobie pośpię i odpowiednio się zregeneruję, żeby na środę być pełna sił na trening. Bardzo lubię bieganie, mówiłam już?

Posiłki:

  • kanapki z dżemem
  • kanapki z twarogiem i jajkiem
  • kura + kasza bulgur + marchewka + kalafior + brokuł
  • owsianka z bananem i serkiem wiejskim

Białko: 99g
Tłuszcze: 47g
Węgle: 217g

Do jutra.



0
0
0.000
2 comments
avatar

Manually curated by the @qurator Team. Keep up the good work!

Like what we do? Consider voting for us as a Hive witness.


Curated by ewkaw

0
0
0.000
avatar

Hello ataraksja!

It's nice to let you know that your article will take 5th place.
Your post is among 15 Best articles voted 7 days ago by the @hive-lu | King Lucoin Curator by szejq

You receive 🎖 0.7 unique LUBEST tokens as a reward. You can support Lu world and your curator, then he and you will receive 10x more of the winning token. There is a buyout offer waiting for him on the stock exchange. All you need to do is reblog Daily Report 648 with your winnings.

2.png


Invest in the Lu token (Lucoin) and get paid. With 50 Lu in your wallet, you also become the curator of the @hive-lu which follows your upvote.
Buy Lu on the Hive-Engine exchange | World of Lu created by szejq

If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP or to resume write a word START

0
0
0.000